Krótka porada: NIE DOTYKAJ TWARZY!!!

Czy zastanawiałaś się, co powiedziałaby Twoja skóra twarzy, gdyby mogła mówić? Ja wiem co by powiedziała moja – NIE DOTYKAJ MNIE TYMI BRUDNYMI PALCAMI!!!

Że niby mam czyste? Przecież nie pracowałam w kopalni i w ogóle jestem bardzo czysta? Oj, chyba nie bardzo. W sklepie, w pracy, szkole, autobusie dotykamy przedmiotów, które również są dotykane przez innych. Może gołym okiem nie widać brudu, ale naprawdę – nasze ręce są dalekie od czystych. Przenosimy na nich mnóstwo paskudztw i teraz wystarczy sobie wyobrazić, że dotykamy nimi twarzy, żeby się np. podrapać po nosie… Tak, ohyda.

Czemu o tym piszę? Od dłuższego czasu zaczęłam mieć spore problemy z cerą. To dla mnie dziwne, bo nawet okres nastoletni przeżyłam bez lamentów. Zaczęłam więc przede wszystkim od zdrowszej diety i dużej ilości wody. Poprawa była niewielka. Kosmetyków nie zmieniałam, dlatego sedno problemu było na pewno gdzie indziej. Po wnikliwej obserwacji zauważyłam, że największe „kłopoty” mam na części twarzy narażonej na kontakt z rękami (przyznaję, że lubię siedząc przy komputerze opierać brodę na ręce). Zresztą od nabrałam jakiegoś głupiego nawyku dotykania twarzy kiedy jestem zamyślona. Przeprowadziłam eksperyment absolutnego „niedotykania” i dość szybko zauważyłam pozytywne efekty. Przypomniało mi się jak parę lat temu byłam u kosmetyczki, która opowiedziała mi anegdotę o klientce pracującej w banku. Miała podobno strasznie zanieczyszczoną cerę, ponieważ dotykała twarzy przenosząc brud, zarazki i wszystko co możliwe z pieniędzy dotykanych przez tysiące rąk. Szkoda, że nie przypomniało mi się wcześniej.

Oczywiście, że moje spostrzeżenie nie pozbawi Cię wszystkich problemów, ale warto się nad tym zastanowić. Przy dużych problemach z cerą dieta, tryb życia, kosmetyki albo i nawet dermatolog są konieczne. Ale uświadomienie sobie tej podstawowej i bardzo prostej zasady utrzymania cery w czystości może znacznie pomóc.

Zostawiam Cię teraz sam na sam, abyś spokojnie przemyślała moje słowa, życzę udanego długiego weekendu i idę umyć ręce 😉

2 komentarze

  1. fleurr pisze:

    Ja zawsze zwracam na to uwagę, żeby nie dotykać twarzy brudnymi rękoma. Ogólnie nie opieram się o nie, bo też powoduje to powstawanie zmarszczek 😀 Jestem na tym punkcie bardzo uczulona 😉

Skomentuj luna Anuluj pisanie odpowiedzi